Policja wyjaśnia, że wypadek jest klasycznym najechaniem na tył. W zderzeniu brały udział cztery samochody. Trzy z nich: seat cordoba, renault laguna i kia cee'd, musiały zostać zabrane na lawety. Kierowca czwartego, najmniej uszkodzonego auta, mógł sam odjechać.
Do zderzenia doszło najprawdopodobniej, gdy kobieta kierująca autem marki Kia nie zachowała odpowiedniej odległości i z dosyć dużą siłą uderzyła w jadący przed nią samochód marki Renault. Ten popchnął jeszcze seata.
Tuż po wypadku informowano o siedmiu rannych. Do szpitala trafiło jednak sześć osób: podróżująca renault kobieta i troje dzieci (uskarżali się na bóle kręgosłupa), kobieta kierująca autem marki Kia i kierowca seata.
Na miejscu pracuje jeszcze policja. Kierowcy powinni przygotować się na utrudnienia. Ruch w kierunku Siechnic odbywa się w tamtym miejscu wolniej. Auta - po które teraz przyjechały lawety, nie blokują całego pasa, ale droga jest zwężona. Tworzy się spory korek.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?