Wypadek w Siechnicach. Do wypadku doszło kilka minut po godz. 20 na wyjeździe z Siechnic w kierunku Groblic i Oławy auto osobowe marki Peugeot potrąciło kobietę. Mimo ponad 20-minutowej reanimacji, pieszej nie udało się uratować. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta w wieku 50 lat z psem przechodziła przez jezdnię w niedozwolonym i słabo oświetlonym miejscu. Zwierzak też ucierpiał w wypadku, ale żyje. Opatrzyli go ratownicy i przekazali rodzinie.
Do szpitala z obrażeniami ręki trafił kierowca (46 lat) auta osobowego. Pogotowie zabrało też podróżujące z nim dwie kobiety - żonę i córkę - uskarżały się na bóle szyjne, były również w w szoku.
Po wypadku zajęty był jeden pas w stronę Oławy. Ruch odbywał się wahadłowo. Utrudnienia trwały niemal do północy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?