Żółty piach unoszący się w powietrzu nad hałdami, gdzie dawniej mieściły się zakłady górniczo-hutnicze Orzeł Biały (ul. Siemianowicka) niepokoi mieszkańców.
- Hałdy są rozkopywane, a przy silnych wiatrach pył, który zawiera metale ciężkie, wdziera się do mieszkań - skarży się jeden z mieszkańców. - Na stawach na terenie Żabich Dołów, które pokryte są cienkim lodem, widać żółty piach, który unosi się także w powietrzu. Nikt z UM do dzisiaj nawet nie ostrzegł nas o skutkach rozbiórek hałd. Ile to jeszcze będzie trwało? - pyta bytomianin.
Wygląda na to, że niestety długo. Aktualnie hałda jest eksploatowana przez firmę Magma na podstawie decyzji wydanej przez marszałka.
- Spółka ma zezwolenie na prowadzenie działalności w zakresie wytwarzania oraz odzysku odpadów innych niż niebezpieczne - informuje Tomasz Sanecki z biura prasowego UM w Bytomiu.
Ta decyzja obowiązuje do 20 sierpnia 2020 roku. Jak podkreśla Sanecki, rozbiórka hałdy nie wymaga oceny oddziaływania na środowisko oraz uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Mimo to wydział ekologii UM w opinii wysłanej do firmy podkreślił, że ma ona stosować takie rozwiązania techniczne uniemożliwiających pylenie w czasie transportu, załadunku i rozładunku odpadów, a także wtórne pylenie.
Ostatecznie po całkowitym wyeksploatowaniu odpadów ma tu powstać osiedle mieszkaniowe. Ale dopiero po wykonaniu badań gruntu na obecność metali. A może jeszcze później.
- Postępowanie dotyczące wydania decyzji o warunkach zabudowy w sprawie budowy osiedla zostało, na wniosek inwestora, zawieszone w roku 2010 - informuje Tomasz Sanecki.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?